Tu rozmawiamy o ogólnych sprawach dotyczących naszej drużyny.

witam wszystkich serdecznie. jak wiecie, mamy z Piotrkiem poważny plan. mianowicie chcemy utworzyc silną drużyne, naprawde silną i ambitną, do WNBA. na początek chciałem poddać dyskusji nazwe druzżyny. jak Wam sie to podoba- TRIBULSI, a moze TRIBULLS? co o tym sądzicie? moze macie jakies swoje propozycje? pozdrawiam. kuba

mi się osobiście jak najbardziej podoba. Jestem za TRIBULLS

Jaka jest geneza tej nazwy długo by mówić, ale jest stanowczo OK! :)
PS już cztery osoby na forum.... i słyszałem, że nowe osobistości zgłaszają chęć gry w Tribullsach.

bardzo dobrze. przybywajcie!!! tylko wspólnie możemy coś osiagnąc. im wiecej NAS bedzie tym lepiej. pozdrawiam

Witam moich wspaniałych TRIBULSÓW!

Mam do poruszenia trzy kwestie :))

Napisałem e-mail do właściciela sklepu KICKZ nt. strojów. Wiem na przykładzie drużyny HOOP HEROES, że stroje tej firmy wyglądają genialnie. Teraz tylko muszę poczekać na odpowiedź ile będą nas kosztować. I tu pojawia się druga kwestia. SZUKAMY SPONSORA! Jeśli macie jakieś znajomości w firmach, które byłyby zainteresowane.. ;-) nie ok na poważnie. Postaram się w przyszłym tygodniu napisać w miarę profesjonalną charakterystykę drużyny, w skrócie to, co możemy zaoferować takiej firmie. Czyli zaczynamy poszukiwania :_0 Bo jednak opłat troszkę będzie.. wynajęcie sali, stroje, opłacenie ligi. Sponsor bardzo by pomógł.
I ostatnia kwestia. Proponuję w czerwcu kiedy maturzyści będą po maturkach małe KONSULTACJE w nieco okrojonym składzie (Nasz ziomek, który zagra z Nami w drużynie do lipca jest w wojsku;)). Będzie to luźna rozmowa o planach drużyny, może jakaś gierka, spotkanie zapoznawcze przy szklance soku.

To tyle ode mnie! jakieś refleksje? :-)

a nie mozna kupic jakich bialych t-shirtow na stadionie? chyba jeszcze cos tam sprzedaja hahah ;)
maturzysci sa po maturkach owszem, ale za to studenci (ja) maja sesje, wiec nie wiem czy sie wpasuje w termin.

ja sie na to wszystko pisze:D. procz gierki na spotkaniu nie będę jeszcze w pełni sił, lepiej nie ryzykować zeby potem było komu grać:PP

a ja powiem tak- na początek zrobiłbym stroje takie "ze stadionu". dlaczego? a dlatego, ze nie wiadomo czy nasz team "ruszy" na dobre czy też nie. szkoda kasy na takie szaleństwa. jeżeli juz zagramy jeden sezon i bedziemy mieli sukcesy oraz chęć na dalsze, to wtedy mozna zainwestowac w stroje. na razie ważne jest żeby miec ten sam kolor stroju i numer, a kase przeznaczyc np .na opłcenie ligi.

Michał masz racje jak już mówiłem ZDRÓWKO NAJWAŻNIEJSZE :-) w takim razie na konsultacjach będzie okazja sobie pogawędzić. I mimo wszystko Radek i Kuba mają trochę racji z tymi strojami, ale wszystko jest do przedyskutowania. Z resztą nie dostałem jeszcze żadnej odpowiedzi także dyskutować możemy jak coś będziemy wiedzieli.


A co do spotkania! Myślę, że to istotna kwestia i powinniśmy znaleźć jakieś dwie godzinki na początku czerwca na małe spotkanie. Przecież nie wyjeżdżamy na 2tygodniowe zgrupowanie w góry.. :))

Dajmy chłopakom napisać maturę i po rozmowach z chłopakami ustalę termin spotkania!! Holla!







EDIT



Witam. Myślę, że już jest taki czas, że powinniśmy się spotkać porzucać i pogadać o celach drużyny. Takie pierwsze konsultacje. Proponuję w takim razie termin. 7.VI - sobota! Jeśli komuś nie pasuje czekam na propozycje. Ważne, żeby wszystkim pasowało :-)

witam
sobota to tak nie bardzo mi pasuje. W stolicy pojawie sie w czwartek i będę tak do godziny 21

sobota to dla nmie kiepski termin ale np. czwartek byłby ok. pozdrawiam

wiadomo juz cos kiedy konkretnie jest jakies spotkanie czy tez nie dojdzie do skutku??

UWAGA UWAGA! Po wielu miesiącach prób wreszcie udało nam się zebrać skład i ZGŁOSIĆ DRUŻYNĘ do ligi WNBA! Zgłoszenie wysłałem dziś i zostało ono przyjęte! Również wszyscy wpłacili pieniądze na ligę (po 170zł). Po opłaceniu ligi i koszulek, które zakupiliśmy dziś z Jackiem, zostało 200zł. Także jak łatwo policzyć do zwrotu jest po 20 zł na osobę. Koszulki z numerem przekażę każdemu osobiście. Także możemy być z siebie dumny, kawał dobrej roboty formalnej teraz nic tylko grać i wygrywać! Pierwszy mecz 11 lub 12 października. Pozdrawiam. Aha i na koniec pełny skład drużyny:
TRIBULSI:
PIOTR WESOŁOWICZ (K)
JACEK KARAŚKIEWICZ
RADOSŁAW SŁUPECKI
MICHAŁ GAJEWSKI
ŁUKASZ GÓRCZYŃSKI
TOMASZ REGINI
MICHAŁ ROMBEK
KAROL PRAGA
KRZYSZTOF SOSNOWSKI
MACIEJ SKRZYNIARZ
TRENER: JAKUB GRZESZKIEWICZ

gratulacje i wielkie podziękowania dla Piotrusia!
teraz trzeba szybciutko poszukac sali do treningów bo pierwsze mecze sezonu juz za dwa tygodnie. patrząc na poczynania drugoligowców, wydaje sie byc prostą sprawą szybko awansować do pierwszej ligi czego życzę z całęgo serca. do boju chłopy!!!!

Super, że udało się wystartować :-) Szczerze mówiąc już miałem obawy, że może wyjść lipa, ale ostatecznie gramy i to się liczy! Mam nadzieję, że uda nam się zrobić fajną drużynkę i oczywiście zrobimy dobry wynik w tym sezonie! Pozdrowienia dla wszystkich zawodników i trenera :D

Dzieki Ci Piotrze za szybkie ogarniecie team`u ligi i rzecz jasna tych kozackich koszuleczek! No a teraz czekamy na pierwszy meczyk . oby bylo do przodu!

Witam wszystkich! Jesteśmy po pierwszy meczu w lidze. Niestety zakończył się on naszą minimalną porażką. Na pewno każdy z nas ma po tym spotkaniu jakieś obserwacje i uwagi. Myślę, że powinniśmy o wszystkim rozmawiać, podpowiadać sobie- to pomoże nam stać się prawdziwą drużyną. Ale! Będzie okazja porozmawiać o tym już W TĘ ŚRODĘ. Udało mi się bowiem organizować salę (nie pamiętam jaka to była ulica, ale to tam na Ochocie gdzie graliśmy dwa sparingi) na godzinę 21.00. Koszt wynajęcia sali to 100 złotych także weźcie ze sobą jakąś kasę to zrobimy zbitę. 90% drużyny zapowiedziało swoje przybycie i będzie okazja do potrenowania jakichś akcji, czy zagrywek- tym bardziej, że sala jest pusta- tylko dla nas. Salę mamy zarezerwowaną od 21 do 22. Spotykamy się na miejscu albo dla zainteresowanych - 20.00 na peronie metra CENTRUM. Prosiłbym ażeby osoby zainteresowanie spotkaniem w centrum, a nie od razu na hali (np. jeśli nie wiesz jak tam dojechać?) zgłosiły to do mnie, żebym wiedział na kogo czekać :-)

Jeszcze dwa słowa nt. następnego meczu (bo przecież musimy patrzeć przed siebie!). Gramy w niedzielę o 12.45 (tak jak ostatnio). Z racji tego, że drużyna Kuby gra dopiero o 14 to będziemy grali przy asyście trenera. Myślę, że bardzo nam to pomoże i zmobilizuje do jeszcze lepszej gry! Gramy z drużyną CETIX, która gra w tej lidze od stu lat, ale nigdy nie grała w wyższej fazie rozgrywkowej. W każdym razie od dawna:-) Są drużyną mocno zaawansowaną wiekowo. Ich atutem jest zgranie, ale jak już powiedziałem są STARZY:-)więc i my musimy wykorzystywać swoje atuty. Ale porozmawiamy o tym wszystkim w środę! Do zobaczenia!

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

Nie będziemy drużyna dopóki nie napijemy się wódki i nie rozpieprzymy CETIXÓW!:) taka moja opininia... zapraszam w piątek do klubu 55!

Witam koledzy.
To ja wasz old-boy. Nie ma co sie załamywać meczem otwarcia. Jak na jeden sparing który żeśmy zagrali razem na 3 tyg. przed meczem razem i tak nie było źle. Co do obserwacji, to sory za mój występ-nie jestem jeszcze w formie :/. Długo nie grałem ale mam zamiar wziąć się ostro do roboty.
Co do samego meczu, mieliśmy trochę kiepski początek, ale to zrozumiałe. Trochę mało zasłon było, ale to wszytko mam nadzieje ustawimy sobie na treningu w środę.  Widzę że, chęci są wiec mam nadzieje, że powalczymy i łatwo skóry Cetixom nie sprzedamy.

Co do wódeczki to jestem za :)

witam witam!!!
mam nadzieje, ze uda mi sie byc na niedzielnym meczu. bedzie okazja do tego by wyrównac bilans zwycięstw do przegranych. nie widziałęm Waszego pierwszego meczu, ani statystyk meczowych, więc nie moge nic na ten temat powiedziec. nie ma sie co załamywać. to był pierwszy mecz Tribulsów i trzeba było zapłacić tzw, frycowe. co do środy to jeszcze nic nie wiem, a do wódeczki to też nie wiem ale popieram jedno i drugie- trening to jedno, zgranie to drugie. pozdrawiam

Witam Witam! Postaram sie stawic w srode aczkolwiek nie obiecuje... Co do meczu to nie ma co gadac kto jak gral bo to jest zbedne... wedlug mnie trzeba jak najczesciej sie umawiac i cwiczyc cwiczyc i cwiczyc. nasza druzyna jest mocna ale nie jest zgrana. druga rzecz ze wszystkie punkty byly z indywidualnych akcja a nie ze spokojnego rozgrania pilki... ale nie ma co biadolic tylko ustawic sie i przetrenowac troche wariantow. Big up

UWAGA UWAGA ! ZMIENIONY TERMIN SALI   -----> PIĄTEK G. 21.00-22.00 UL. SKARŻYŃSKIEGO 6. WIDZIMY SIĘ JUŻ NA MIEJSCU! przybycie zapowiedzieli : Ja, Gajos, Rombek, Karol, Jacek, Lokacz (?), Kuba (?). Nie mogę się dodzwonić do Regego, Radka nie będzie, bo wyjeżdża. Wezmę ze sobą jeszcze dwóch kumpli żeby móc zrobić dwie piątki.

moze mi ktos powiedziec ocb na tablicy wynikow tzn WALKOWER ? http://www.wnba.pl//index.php?option=co … &Itemid=32 chodzi mi o nasz mecz z esg

Ano z racji tego, że w pewnym momencie przestał działać system komputerowy i gość liczył wynik na kartce. więc dla systemu ten mecz sie nie odbyl..jak pewnie zauwazyliscie nie tylko my mamy podobna sytuacje. ale luz niewazne co bylo tydzien temu, wazne ze teraz do przodu:))

witam witam wiadomo moze jak o ktorej godzine ma odbyc sie nasz kolejny mecz? bo kiedy to wiem ale jestem ciekawy o ktorej

Witam TRIBULSÓW! Panowie bardzo ważna informacja. Jest okazja do kontynuowania zwycięskiej passy! Już w SOBOTĘ o godzinie 15.15 gramy swój trzeci mecz w lidze. Naszym przeciwnikiem będzie czerwona latarnia ligi - zespół ORACLE. Gramy na boisku A, czyli pierwszym od lewej po wejściu na salę. Proponuję zbiórkę na sali o godzinie 14.40. Do zobaczenia!


ACHA! No i hala w piątek o 21 :-)

Rombas się melduje i zgłasza gotowośc do nawiąznania walki! :) w piatek raczej tez bede ale dam jeszcze znac!









panowie przepraszam za moja nieobecnosc podczas sobotniego meczu ale z powod niezaleznych ode mnie musialem isc w piatek na noc do pracy i niestety nie dalem rady wstac . przepraszam panowie!

Widzę, że morale siadło po ostatnim meczu :) Głowa do góry Panowie - wyciągnijmy z tego wnioski.
Musimy Panowie coś poustawiać, przede wszystkim kto gra w 1 i 2 piątce, i na której pozycji.
Następna rzecz to domyślna zagrywka - ja mam w głowie (jeszcze mi zostało) jedną prostą zagrywkę (chyba nawet prostszą od "Ósemki") która robi spore zamieszanie a daje możliwość środkowemu lub skrzydłowemu na łatwe punktowanie, oczywiście nie chcę tutaj nic na rzucać może ktoś ma w głowie coś lepszego. Żeby to ustawić musimy się zmówić wszyscy na treningu i to przećwiczyć. Poprostu grając dalej "radosną koszykówkę" będziemy dostawać baty od każdego, nawet słabszego - a poukładanego - zespołu. Suma sumarum brak nam trenera który by nas poprowadził... Napiszcie co o tym sądzicie.

No wedlug mnie masz racje Gajosie! Trzeba koniecznie ogarnac hale ale nie tak ze przez godzine gramy tylko robic jakis trening i to nie tylko taktyczny:) bedzie git!

Witam panowie. Piszę, żeby poruszyć pewną bardzo ważną sprawę. Naszła mnie taka refleksja po ostatnim treningu, na którym obecnych było pięć (!) osób z drużyny. Na szczęście fajnie, że przyjechali koledzy Michała Rombka i zgodzili się zagrać z nami mały sparing.
Nie może tak być, że na salę przychodzi połowa drużyny. Termin ustalaliśmy wcześniej wspólnie i nie wierzę, że nie można wygospodarować godziny na trening. Oczywiście każdy ma swoje sprawy, czasem mnie również jest cięzko, ale jakoże podjąłem się gry w drużynie to do czegoś mnie to zobowiązuje. Nie ma się potem czemu dziwić, że mamy słabe wyniki i nie potrafimy stworzyć jednej udanej akcji w ataku, a wszytsko jest dziełem przypadku. Następna sprawa to kwestia finansowa. Może lepiej byłoby zapłacić z gory za miesiąc sali tak, aby każdy uiścił swoją wpłatę. Bo jeśl na tę jedną odzinę zobowiązani są przyjsć wszysc członkowie teamu, ale "w ostatniej chwili" wpada na trening 6 osób to one muszą ponieść koszty wynajmu sali.
Tak wiec prosibym o przemyślenie pewnych spraw przez niektórych członków drużyny nad sensen tego wszystkiego. I z góry mówię, że argument o godzinie sali jest niezasadny bo po 1- ustaliliśmy go wcześniej razem i wtedy był czas na dyskusje i po 2 jeśli komuś naprawde nie pasuje termin to proponuje, żeby zaczał szukać sali w innym terminie i informował nas na bieżąco o swoich poszukiwaniach.
Podjałem się organizacji tego wszytskiego, bo myślałem, że jest pare osób takich jak ja, które chętnie amatorsko porywalizują w lidze, które chciałyby raz czy dwa razy w tygodniu wliczjąc mecz spotkać się i pograć w kosza, zrelaksować się. Wszytskie formalności wzialem na siebie, ale jesli to ma mieć jakiś sens to fajnie by było, jakby ktoś to uszanował i podchodził w miare poważnie do tego, by przyjsc na mecz i czasem wpasc na trening. Nie mam konkretnie do nikogo pretensji, nei ma sensu się tłumaczyć ze swoich nieobecności ( bo wiem, że niektórzy naprawdę nie mogli w ten iatek wpasc ) tylko przemyslec to i owo. pozdrawiam

Przyznam ze wypadalo by cos zrobic z frekwencja w piatki bo to nie ma sensu. nawet gdybysmy chcieli jakies zagrywki ustawiac to by nie mialo to sensu skoro jest polowa druzyny. co do terminu hali to jest on co najmniej do dupy bo zazwyczaj w piatki wieczorem robi sie inne rzeczy niz granie w basket ale jak mus to mus . z drugiej strony ciesze sie ze jest ta hala bo powoli wracam do formy ( bardzo powoli):)  a z perspektywy druzyny to dzieki tej hali juz nauczylem sie grac z paroma osobami ale z niektorymi gralem raz albo tylko na meczach co jest bezsensu bo jednak druzyna musi byc jednoscia co za tym idzie zawodnicy musza umiec miedzy soba grac a zgywanie sie na meczach jest najgorszym rozwiazanie co wiem bo mialem taka sytuacje na WOMach gdzie po 4 meczu dopiero gralismy jak druzyna

Witam serdecznie
dobrze, ze Piotrus poruszył temat... w zupełności Go popieram. każdy na Jego miejscu miałby żal i pretensje do reszty drużyny(oczywiście z wyjątkami) o to że olewają treningi i mecze. w końcu to Piotrus założył tą drużynę i dołożył wszelkich starań do tego by rozpoczęła ona start w lidze...należy sie szacunek.
trzeba postawic sprawe jasno- komu zależy a komu nie? na dzien dzisiejszy większości raczej nie zależy(a widac to po wynikach) a moze sie mylę. niech każdy sie zdeklaruje co do dalszych zamiarów względem całej drużyny bo szkoda czasu i ambicji tych którym naprawde zależy. chodzi tu zarówno o obecność na treningach jak i na meczach. jeżeli nie osiągnie sie jakiegoś kompromisu w tej kwestii to proponuje dac sobie spokój z całym tym graniem.
pozdrawiam serdecznie

Witam witam:) czy na piatek mam kolowac ludzi? moge okolo 5 miec :)

No ja jak już coś zacząłem, to raczej się nie poddaje. Ja chce grać. Niestety dopadło mnie gówno jakieś - mam lekkie zapalenie ścięgien achillesa, ale na hale w piątek przyjdę. Niestety na mecz w sobotę nie dam rady przyjść, mam robotę :/....  chyba że uda mi się załatwić zastępstwo...

witam po przegranym meczu!
hmm...no cóż, wielka szkoda, bo choc rywal dobry(jak na 2 lige), mozna było wygrac. widac, ze mamy olbrzymi potencjał i nie brakuje nam ducha walki ale bez wspólnych gier na treningach nic wiecej nie ugramy. trzeba sie troche poswięcić i pojawić sie "od czasu do czasu" na sali w piątek. porzucamy, pogadamy, zrobimy jakąś jedną lub dwie zagrywki i od razu będzie lepiej. jeżeli zależy Wam na dalszej grze to potrzebna jest Wasza obecność na treningach jak i na meczach. mozemy chyba jeszcze powalczyc w tym sezonie o awans do 1 ligi więc DO BOJU POLSKO!!!!
pozdrawiam serdecznie

Nie wypada mi nic innego jak zgodzić się z Kubą, któemu przy okazji należą się podziękowania za pomoc.!!. Powiem tak, naprawdę nie wyglądało to źle może trochę dopadło nas zmęczenie w IV kwarcie....ale to nieważne! Przed nami ostatni mecz przed play-offami z wyraźnie najsłabszą drużyną w grupie- naszym przeciwnikiem będzie H5N1 Team. Mecz prawdopodobnie za dwa tygodnie, więc czekają nas dwa treningi. Zapraszam więc całą druzynę w najbliższy piątek na halę. pozdrawiam!

Widziałem statystyki - no było blisko... Szkoda, że nie mogłem zagrać.
Do zobaczenia na sali w piątek.

jak dla to nie ma co gadac czy bylo dobrze czy zle tylko trza spiac dupy i wygrac cos oprocz jednego meczu! trza na hale wpadac! trza przychodzic na mecze!
PS.
ile wogole mamy jeszcze meczy? mozemy dalej przejsc?

Do końca sezonu zasadniczego został jeden mecz z H5N1. Dzięki zwycięstwu nad Cetixami mamy awans do play-offów w kieszeni :-). Nie zmienia to faktu, że najlepiej jakbyśmy ostatni mecz w grupie wygrali! Mecz w przyszły weekend, a w ten piątek sala z (podobno) wysoką frekwencją.

To co panowie... Rozpierdalamy w niedziele i jest gitara:D i lecimy dalej!












NO PANOWIE WYGRALISMY MECZ :D GRAMY DALEJ! A PRZY OKAZJI ZYCZE WAM KOZACKICH SWIAT I PIJACKIEGO SYLWESTRA!

Czołem załoga.
Pisze na świeżo po naszym ostatnim meczu. No niestety odpadliśmy....
Na mecz przyszły tylko cztery osoby... ja, Łukasz, Jacek i Radek (nie pije tutaj do nikogo - trudno się mówi). Wiadomo, że nie które osoby były chore itp... pytanie tylko czy wszystkie :)?
Okazało się, że mecz możemy rozegrać więc zagraliśmy. Zagraliśmy w końcu jak drużyna - jasny cel  - wygrać spotkanie - pomimo przewagi liczebnej przeciwnika (grali chyba z 2 zawodnikami na zmianę). Takie małe Termopile. Zadziwiające jest co może zdziałać determinacja. Po pierwszej kwarcie prowadziliśmy chyba 14 punktami! Do połowy nie pamiętam ile było, chyba 7 pkt dla nas. Mecz wygraliśmy pięcioma. Chłopaki zagrali koncertowo, ja trochę mniej... (sorry panowie za zjebany dwa rzuty na pusty kosz...). Rzuty osobiste chyba na poziomie 95% z pola też nie było źle. Niestety zabrakło nam energii w czwartej kwarcie...

Trudno się mówi... to już historia. Chciałem tylko powiedzieć, że ja chce dalej grać bo widzę w tym sens, trzeba by się tylko lepiej zorganizować. Pogadam u siebie w firmie może by nam za sponsorowali sale czy coś. No nic - pozdrawiam  Was wszystkich - do zobaczenia na sali!

Witam bardzo serdecznie! Po pierwsze chciałem bardzo serdecznie pogratulować chłopakom zwycięstwa! Powalczyli we czterech, szkoda, że nikt inny na mecz się nie pofatygował, bo w pięciu byłyby szanse na awans! Ja niestety na meczu nie mogłem być obecny z powodu ciężkiej grypy, której nie mogłem zlekceważyć..ale nie o tym. Rozmawiałem już z kilkoma osobami nt. przyszłego sezonu i doszliśmy do pewnych wniosków. Tak jak podejrzewaliśmy w trakcie sezonu nastąpiła "naturalna selekcja"- teraz dopiero widać komu zależy na drużynie i kto m ochotę w dobrej, koleżeńskiej atmosferze pograć w basket! I właśnie takim składem chciałbym, żebyśmy przystąpili do następnego sezonu. Lepiej bowiem zgłosić do rozgrywek 6-7 osób, które regularnie będą przychodzić na mecze, aniżeli mieć w kadrze 12 osób, które lekceważą kolegów z drużyny nie przychodząc na mecze i treningi.
Jeśli ktoś ma jakieś wątpliwości prosiłbym, żeby napisał o tym teraz. Do przyszłego sezonu jest trochę czasu, ale warto o tym pogadać.  Myślę, że póki co hali nie będzie, jak się zacznie robić ciepło to zaczniemy pykać co jakiś czas outdoor. Co do celów na przyszły sezon? Myślę, że po prostu (chciałbym też poznać wasze zdanie) spotkać się w weekend zagrać dobry mecz, bez napinki w dobrej atmosferze. wtedy może przyjdą lepsze wyniki?:):)) pozdrawiam

Witam ! Generalnie chciałem przeprosić za moja nieobecność na meczu ale po prostu nie dałem rady wstać o 6 rano żeby tam dojechać. wiem ze to żadna wymówka czy powód na ale czasami bywa i tak. Co do kolejnego sezonu to ja niestety odpadam, mam zamiar zmienić ligę. Głównie ze względów na dojazd ponieważ moje nie obecności na meczach (a było ich chyba 3) były głownie spowodowane tak długo trwającym dojazdem tzn po prostu jestem leniwy i czasami nie jestem w stanie się zmusić do pobudki nawet o 12 w weekend. Drugim powodem jest także to ze nie mogę odnaleźć z Wami wspólnego rytmu podczas gry. Aczkolwiek to drugie z czasem zapewne by samo się poprawiło. Tak wiec panowie mnie nie będzie w przyszłym sezonie. Zycze powodzenia i sukcesów! i mam nadzieje ze czasem jakoś tak czy inaczej pogramy:D